W jaki sposób słowo inteligencja przestało opisywać tylko obywateli, a zaczęło odnosić się również do domów mieszkalnych

Wyraz inteligencja jeszcze do niedawna odnosiliśmy jedynie do ludzi, a zatem inteligentny facet to taki, którego cechują błyskotliwość umysłu oraz wrodzona lub nabyta umiejętność radzenia sobie w każdej, nawet tej najbardziej skomplikowanej sytuacji w życiu.

mieszkanie

Autor: Bill Wilson
Źródło: http://www.flickr.com
Wraz z rozwojem współczesnej techniki pojawiło się zupełnie nowe sformułowanie, a mianowicie sztuczna inteligencja. Kiedy już się do niego w miarę przyzwyczailiśmy, to okazało się, że teraz mamy do czynienia z inteligentnymi budowlami. Zobaczmy zatem, czy rzeczony termin ma cokolwiek wspólnego ze znanym nam od zawsze słowem inteligencja. Mrzonki o urządzeniach, a szerzej rzecz opisując, o rozwiązaniach, które znacząco zmieniłyby codzienne życie człowieka, już od dawna towarzyszyły ludzkości. Zwariowane, jak na XV i XVI wiek, pomysły Leonarda da Vinci, niesłabnąca wyobraźnia twórców gier internetowych i filmów science fiction, aż wreszcie perypetie bohaterów wykreowanych przez pisarzy ze Stanisławem Lemem na czele, świadczą o prawdziwości tezy postawionej w powyższym zdaniu.

łazienka

Autor: Bill Wilson
Źródło: http://www.flickr.com

W rzeczonym wypadku chodzi nam jednakże o zaprojektowanie domu, który jeszcze nie wyręczałby kompletnie właściciela w ściśle określonych zadaniach, lecz znacząco ułatwił mu wykonywanie mnóstwa obowiązków – doczytaj na Andrew Lucas.

Jeżeli chcesz poznać uzupełniające informacje na prezentowany tutaj wątek, to przeczytaj to ważne źródło – ono również jest bardzo cenne.

Zaoszczędzony w ten sposób czas można następnie wykorzystać na inne, często dużo bardziej przyjemne powinności. Inteligentny budynek to więc taka budowla, która w pewnym sensie ma odgadywać plany człowieka i podejmować odpowiednie decyzje. Wyżej wspomniane stwierdzenie jesteśmy w stanie zobrazować takim oto przykładem: regulacja temperatury w pomieszczeniach może odbywać się automatycznie, czyli bez udziału człowieka. W lutym, gdy rtęć termometru za oknem spada do minus 10 stopni, to nasz inteligentny dom zareaguje w odpowiedni sposób, czyli podniesie temperaturę pieca do adekwatnej wartości. Niezwykle podobnie rzecz się przedstawia w przypadku działania klimatyzacji w czasie sierpniowych upałów.

Zasada tak zilustrowanych działań nie jest rzecz jasna jakąkolwiek tajemnicą. Najzwyczajniej inteligentny dom jest naszpikowany elektroniką aż do bólu. Rozmieszczone tu i tam czujniki odpowiadają również za domowe finanse, a konkretniej za ekonomiczne gospodarowanie budżetem. Jak z pewnością zauważamy, dzisiaj wielki nacisk kładzie się na ekologię i korzystanie z odnawialnych źródeł energii. Inteligentny budynek wspaniale wpisuje się w taką filozofię – przykładowo można przecież tak zaprogramować załączanie się świateł przed wejściem, aby świeciły się jedynie po zapadnięciu zmroku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*